Na pierwsze elbląskie warsztaty rowerowej jazdy po mieście zapisało się 12 osób. Do Tawerny Tortuga, w której gościnnych progach odbyła się teoretyczna część zajęć, przyjechało 5 osób. Zaś podczas naszej jazdy po Elblągu peleton rozrósł się do ponad 20 osób. Średnią wyciągnijcie sobie sami, ja z matematyki miałem tylko 3.
Warsztaty, organizowane w ramach Programu Bezpieczny Elbląg - Współdziałanie i Aktywizacja Społeczna, są przeznaczone głównie dla osób pełnoletnich, które mają niewielkie doświadczenie w poruszaniu się rowerem po Elblągu. Pomocą przy warsztatach służyli mi policjanci Komendy Miejskiej Policji, którzy na rowerowych patrolach przemierzają od kilku lat w sezonie nasze miasto.
Nasze zajęcia rozpoczęliśmy od akcentu sportowego polegającego na przejechaniu rowerowego toru przeszkód na którym uczniowie klas IV szkół podstawowych zdają egzamin na kartę rowerową. Dzięki uprzejmości SP nr 19 w Elblągu, która tor taki mi wypożyczyła mogliśmy sprawdzić czy powinniśmy mieć karty rowerowe :-).
Bezbłędne przejazdy zaliczyły tylko 2 osoby; nie udało się to zarówno mi jak i policjantom.
Po tym krótkim sprawdzianie zasiedliśmy w fotelach i przedstawiłem prezentację. Po niej nadszedł czas ruszenia w miasto. Z uwagi na niewielką grupę pojechaliśmy wszyscy razem. Wiodła ona ze Starego Miasta ulicami Zamkową, Wyszyńskiego, Tysiąclecia, Grunwaldzką do Placu Dworcowego i dalej ulicami Mickiewicza, Kościuszki, Wspólną, Sienkiewicza, przez Park Traugutta, do Grobli Św. Jerzego, 1 Maja, Park Planty na Stare Miasto.
Po drodze zostały omówione zasady pokonywania przejazdów rowerowych, zasad pierwszeństwa, ruchu pieszych, oznakowania ddr, poruszania się pasem rowerowym, i bezpieczną jazdą po jezdni. Zwróciliśmy także uwagę na wyjazdy z bram i posesji. Przekazana została też wiedza na temat włączania się do ruchu i ruchu prawostronnego, który na ddr też przecież obowiązuje. Nie mogliśmy nie omówić tematu przejeżdżania przez przejścia dla pieszych i prawidłowego sygnalizowania manewrów ( zwłaszcza najtrudniejszego z nich, czyli lewoskrętu).
Po powrocie do Tortugi nadszedł czas na krótkie podsumowanie naszej jazdy, rozstrzygnąłem też kolejność miejsc w rywalizacji na torze przeszkód i rozdałem drobne prezenty dla uczestników. Testem wiedzy z przepisów nie męczyłem już szkolonych i w ten sposób pierwsza edycja warsztatów dobiegła końca.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym za współpracę przy tej inicjatywie: Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu, Tawernie Tortuga, Elbląskiej Gazecie Internetowej Portel, Dziennikowi Elbląskiemu, serwisom Elblag.net i Info. Elbląg oraz oczywiście wspierającej mnie we wszelkich przedsięwzięciach rowerowych firmie ubezpieczeniowej ERGO Hestia.
Marek Kamm - Oficer Rowerowy