zobacz wszystkie zdjęcia z tej galerii ›
Elbląg w sieci. Testujemy strony www, które regularnie czytają elblążanie. Część 1 - portel.pl
Ogłoszenia
Wiele razy słyszałem, że portel to serwis ogłoszeniowy. W mojej opinii to nieprawda, która przekreśla ciężką pracę dziennikarzy. Z pewnością serwis posiada lojalną grupę czytelników, czy jednak jest ona większa od internautów, którzy portel faktycznie traktują jako elbląską tablicę anonsową. Ogłoszeń jest dziennie więcej niż artykułów, komentarzy i dodanych zdjęć – może więc coś na rzeczy jest.
Zauważalny jest fenomen. Działa już kilka portali, które ogłoszenia oferują kompletnie za darmo, dają większe możliwości co do ilości treści i zdjęć, a mimo to ogłoszeń nie mają wcale. Bo czy można porównać np. 324 ogłoszenia do 11000 znajdujących się na portelu?
Nie rozwodząc się jednak nad tym, kto ma ich najwięcej – to przecież wiadomo, popatrzmy jak wyglądają ogłoszenia w serwisie. Jedyną zaletą, w moim odczuciu jest ich ilość. Cała reszta kłóci się z rozsądkiem i realiami, do których to inne serwisy podchodzą z dystansem. Co może razić i denerwować użytkowników dodających ogłoszenia?
Ceny – najwyższe w Elblągu, zmienne dla różnych działów, dużo wyższe dla firm (np. człowiek sprzedający mieszkanie płaci mniej, niż człowiek, który chce z firmy sprzedać nieużywany toner za 50 zł), wręcz nachalne przypominanie osobom o fakcie, że ich ogłoszenie spadło na którąś tam podstronę – przecież podczas szukania ofert – każdy w portelu jest przyzwyczajony do 30-50 kliknięć na następną podstronę listy.
Zdjęcia – małe, można ich wgrać... mało. Na domiar złego umieszczone na nich logo serwisu zajmuje miejsce na chybił trafił, zasłaniając czasami ważny element obrazu. Wygląda to, jakby serwis za wszelką cenę chciał ocechować swoim logo cudze zdjęcia.Zdjęcia pokazują się w wyskakującym okienku (opisywałem już wcześniej zachowania przeglądarek). Tutaj aktualizacja: zdjęcia pokazują się na osobnej warstwie div. Jakiś czas temu zostało to zmienione. Czyli tu wszystko jest ok (dziękuję za zwrócenie uwagi).
Długość emisji ogłoszenia – maksymalnie 1 miesiąc. Dłuższy czas zmniejsza wynik finansowy. No ale przecież nie chodzi tutaj o wygodę użytkownika, który chciałby aby informacja np. o tym, że ma na sprzedaż mieszkanie znajdowała się w serwisie, zanim tego mieszkania nie sprzeda.
Znajdywanie ogłoszeń – w ostatnim roku poprawiono i dodano zawężarki wyników. Niestety dodano je tylko do popularnych działów, według niekoniecznie zrozumiałych kryteriów. Użytkownicy dalej wolą dodawać regularnie ogłoszenia, żeby być w miarę niedaleko na podstronach... To powoduje duplikowanie treści – efekt jest odwrotny – użytkownik nie wchodzi 2,3,4 raz na to samo ogłoszenie. A po kilku dniach, jak następuje np. zmiana ceny mieszkania – nikt tego ogłoszenia nie ogląda.
Za ilość ogłoszeń powinno być 10/10 punktów, ale za wszystkie utrudnienia i wypaczenie faktycznej ilości ogłoszeń (przez wielokrotne powielanie)...
4/10 punktów